środa, 22 maja 2013

And I swear that I don't have a gun.

* * *
Gubię się ostatnio w rzeczywistości do tego stopnia, 
że każdy kontakt ze społeczeństwem przyprawia mnie o ból głowy. 
Od kiedy pamiętam byłam socjopatą, w mniejszym lub bardziej widocznym stopniu.
Od dawna chciałam mieć tajny pokój o istnieniu którego nie wiedziałby nikt.
Jednak znając życie w końcu ktoś znalazłby mnie tam i wyrzucił.
"Musisz się dopasować" mówią mi ciągle,
"jak będziesz dorosła będziesz musiała żyć w tym świecie"
a co jeśli nigdy nie dorosnę?
Zostanę sobie taką małą Alą.
Taką malusieńką dziewczynką w spodenkach ogrodniczkach.
Całymi dniami będę biegała po osiedlu, bawiąc się w piaskownicy.
W nocy będę Cię pytać w kółko
"Kiedy noc się skończy?"
A Ty będziesz wciąż odpowiadać
"Zamknij oczy.
Kiedy je otworzysz,
już będzie ranek"
I kiedy je otworzę będzie jasno
tak jak mi mówiłeś.


4 komentarze:

  1. Czytając takie notki jak ta mam ochotę Cię przytulić.

    OdpowiedzUsuń

  2. Co się dzieje? Jestem Steven. Myślę, że Twój blog jest super. Mam nadzieję, że można sprawdzić na mojej stronie: http://www.the-proverbs.blogspot.com i obserwuj. Dzięki porozmawiać wkrótce :)

    OdpowiedzUsuń
  3. love your style !!! i would like to have a style like yours!! love your blog!
    i m your new follower, follow me back :)

    http://scream-your-mind.blogspot.it/

    OdpowiedzUsuń